poniedziałek, 2 kwietnia 2012

co za dzień!!!

ponieważ niecierpliwie czekamy już na Antosia, postanowiliśmy naszykować również Filipa na przybycie nowego towarzysza:) szczególnie, że od dawna nie był już na przeglądzie:) Lucek ma na brzuszku przepuklinę, a skoro katar juz ustąpił, a Lucy ma się dobrze - postanowiliśmy w końcu rozwiązać tez sprawę przepuklinki.

prosto po pracy ubraliśmy Lucka w szelki dla pasażerów i szybciutko podjechaliśmy do rodziców by zabrać kuzyna Filipa:))) bardzo się niepokoiłam reakcją Filipa - od dawna nie wychodził, a jazda samochodem była wielką zagadką. oczywiście - spotkała nas wielka niespodzianka! nie dość, że Filip wspaniale zachowywał się zarówno w podróży jak i u doktora, to jeszcze otaczał opieką Lucka! oba kociaki trochę się stresowały i trzęsły z nerwów. na szczęście głaski odrobinę je uspokajały. Filip przeszedł przegląd całkiem pozytywnie - dostał szczepionkę i tabletkę na robaczki. poza tym uszko do badania, a tak to okaz zdrowia:) 
a Lucek ... LUCEK NIE MUSI MIEĆ OPERACJI!!!! nie będziemy usuwać przepuklinki, póki nie zagraża i nie utrudnia funkcjonowania. zbadamy za pół roku, podczas rutynowej kontroli:))))
Filip jest zatem gotowy na przybycie Antosia i teraz to już absolutnie WSZYSCY domownicy, zarówno dwu-nożni jak i cztero-nożni czekają na nowego członka rodziny:))) 

a poniżej zobaczyć można jak Filip i Lucyfer podróżują samochodem do Czterech Łap:) ... oraz Lili, która na ten czas została sama w domku i jak zwykle domaga się jedzenia:)

Filip dodaje otuchy Luckowi podczas podróży:)

podróż jest jednak nudna, więc powyglądamy przez okno!
O, robisz zdjęcia? :)))) 


Lili: JEEEEEEEEEEEŚŚŚŚŚŚŚĆĆĆĆĆĆĆ!!! 

Pozdrawiamy:)


7 komentarzy:

  1. Lily jest straszliwie piękna:)
    a koty podróżujące jakie karne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) dziekuje w imieniu Lili:)
      podróżnicy spisali sie na medal!

      Usuń
  2. Lili z tą miną mnie rozbroiła hahaha! Filip jest cudny, myślę że przypadną sobie z Antosiem do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lili ma tak cały czas, bo ciągle chce jeść.

      Filip wczoraj zachowywał się bosko, myśle że już czeka na Antośka:)

      Usuń
  3. najładniejszy to jest Lucek :)
    najgrzeczniejszy to jest Filip :)
    najzabawniejsza to jest LILI :)
    ale wszystkie koty są NAJUKOCHAŃSZE :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. To dla mnie niesamowite, że one tak grzecznie siedzą w samochodzie! :D u mnie to by było chyba niemożliwe, zawsze muszą być transportery, ale w sumie nigdy nie próbowałam, może nie byłoby tak źle ;) Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń